
O tym, jak żywić dzieci, by rozwijały się zdrowo i wzmacniały swoją odporność oraz o miejscu owoców w prawidłowym odżywianiu młodego pokolenia, rozmawiamy z Magdaleną Górą-Gębką, doktor nauk medycznych, lekarzem pediatrą z ponad 25-letnim doświadczeniem w szpitalnej diagnostyce, leczeniu dzieci i opiece ambulatoryjnej, wykładowczynią akademicką związaną z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym, Kliniką Pediatrii, Gastroenterologii, Alergologii i Żywienia Dzieci.
Pani Doktor, coraz dobitniej mówi się o tym, że to, co jemy wywiera olbrzymi wpływ na to, jak się czujemy, na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Właściwe żywienie odgrywa pierwszoplanową rolę w profilaktyce wielu chorób, także w procesie powrotu do zdrowia. Dotyczy to osób dorosłych, dotyczy to również dzieci.
Z lekarskiej perspektywy dopowiem, że w grupie najmłodszych pacjentów prozdrowotne żywienie ma wręcz kardynalne znaczenie ponieważ wpływa na prawidłowy rozwój we wszystkich możliwych sferach - fizycznej, psychomotorycznej, poznawczej. Wyrabianie u dzieci właściwych nawyków żywieniowych jest niebywale ważne, to podstawa profilaktyki zespołu metabolicznego w życiu dorosłym. Zespołu metabolicznego czyli grupy czynników takich, jak otyłość, nadciśnienie tętnicze, stan przedcukrzycowy lub cukrzyca oraz zaburzenia lipidowe (czyli podwyższony cholesterol lub trójglicerydy), miażdżyca z ryzykiem ciężkich powikłań sercowo - naczyniowych, neurologicznych (udar mózgu). Dbając o to, by dzieci jadły zdrowo dziś, budujemy ich zdrowie na przyszłość, tę bliską i tę odległą.
Mówi Pani o świadomym, prozdrowotnym żywieniu dziecka, nie wszyscy zdają sobie sprawę, że to żywienie zaczyna się przed narodzinami, w życiu płodowym.
Zgadza się. Teoria programowania żywieniowego uwzględnia odżywianie matki już w czasie ciąży i zakłada, że niekorzystne warunki, także w życiu płodowym, mogą doprowadzić do nieodwracalnych zmian w budowie, metabolizmie i funkcjonowaniu wybranych narządów dziecka. Świadomość, iż nasze dzisiejsze decyzje żywieniowe mają tak odległe konsekwencje w przyszłym życiu naszego dziecka, w tym w jego życiu dorosłym, skłania do refleksji i daje motywację do dokonywania właściwych wyborów. A przynajmniej powinno.
Przybliżmy naszym czytelnikom zasady prawidłowego żywienia dzieci. W powszechnie znanych piramidach żywienia zaszły w ostatnich latach pewne zmiany.
To prawda. Poza aktywnością fizyczną, którą trudno przecenić, zmiany dotyczą ilości spożywanych warzyw i owoców, których powinno być najwięcej (szczególnie tych pierwszych, zalecane proporcje to ¾ - warzywa i ¼ - owoce), zdecydowanie więcej niż produktów zbożowych. Warzywa i owoce, poza posiłkami głównymi, powinny również stanowić cenne odżywczo przekąski. Tak wygląda teoria, a praktyka… cóż, obecna sytuacja, niestety, nadal wymaga wielu działań edukacyjnych. Podstawą takich działań jest uświadomienie sobie prostej zależności: prawidłowe żywienie dzieci jest warunkiem ich zdrowego rozwoju fizycznego i umysłowego, wzmacnia także ich odporność. Przy czym zdrowa dieta, to nie tylko dobrze skomponowany posiłek główny, ale również mądrze dobrane przekąski, po które dzieci sięgają w różnych sytuacjach i o różnych porach dnia.
*Źródło: www.izz.waw.pl/zasady-prawidowego-ywienia
Jakie jest miejsce owoców w prozdrowotnym żywieniu dzieci?
Owoce to cenne źródło wielu witamin, minerałów i - ogólnie - substancji o udowodnionym znaczeniu prozdrowotnym, a także błonnika pokarmowego. Pamiętajmy o błonniku i dbajmy o to, by dziecko dostawało do zjedzenia całe owoce, a do picia - wodę.
Wodę, nie soki owocowe.
Zaleca się ograniczenie soków owocowych ogólnie, a w szczególności tych poddanych obróbce termicznej, pozbawionych błonnika, często także zawierających dodatkowe ilości cukrów, przy czym nie muszą to być cukry dodane, ale np. cukry, których zwiększona obecność wynika z tego, że dany sok jest robiony na bazie koncentratu, a nie jest wyciskany tuż przed podaniem.
Zatrzymajmy się na chwilę jeszcze przy błonniku, dlaczego jego obecność jest tak ważna?
Zawartość błonnika ogranicza wchłanianie cukru zawartego w owocach, wpływając na tak zwany indeks glikemiczny. Zwiększenie stężenia glukozy we krwi po spożyciu całego owocu jest stopniowe, stąd np. rekomendacje dla chorych z cukrzycą, by spożywać pokarmy bogate w błonnik pokarmowy, w tym właśnie całe owoce, nie soki. Błonnik również skutecznie pomaga likwidować zaparcia u dzieci, a zaparcia u dzieci są zjawiskiem dość częstym, łatwym do skorygowania przez odpowiednią dietę.
Spożywanie całych owoców, jak stwierdziła Pani Doktor, jest bardzo ważne. W sklepach mamy ich olbrzymi wybór. Są owoce lokalne i owoce egzotyczne, większość z nich jest dostępna zarówno w sezonie, jak i poza sezonem ich wegetacji. Jakie owoce są dla dziecka najbardziej wartościowe?
Nie wszystkie owoce są tak samo zdrowe i należy o tym pamiętać. Zalecając rodzaj owoców w diecie dziecka, analizujemy wartość odżywczą, kaloryczność, zawartość cukrów prostych, witamin i minerałów oraz błonnika, o czym już była mowa. Ale to nie wszystko! Zwracamy również uwagę, co w naszej rzeczywistości nabiera szczególnego znaczenia, na zawartość zanieczyszczeń. Istnieją wybitnie restrykcyjne wymogi dotyczące jakości i bezpieczeństwa owoców przeznaczonych dla dzieci, dotyczą one głównie okresu niemowlęcego, ale mają one również znaczenie w wieku powyżej 12 miesięcy życia. Obostrzenia te związane są z ryzykiem zawartości powszechnie stosowanych toksycznych substancji służących do uprawy, produkcji i konserwacji owoców. To ryzyko jest zdecydowanie większe, gdy sięgamy po owoce transportowane z innych stref geograficznych, bądź też dostępne poza sezonem.
W skrócie mówiąc i przekładając z języka naukowego na „nasz”, powinniśmy wybierać owoce uprawiane lokalnie, metodami ekologicznymi i spożywać je świeże, w całości, w sezonie?
Tak, dokładnie tak. Przy całym bogactwie owoców egzotycznych, warto pamiętać o owocach, które są uprawiane blisko nas, na polskich polach.
Niektóre owoce o wybitnym prozdrowotnym potencjale maja krótki sezon wegetacyjny, przykładem są owoce jagodowe. Czy poza sezonem powinniśmy zrezygnować z podawania ich dziecku?
To zależy od tego, do jakich owoców mamy dostęp. Jeśli mamy dostęp do owoców, które były uprawiane lokalnie, metodami ekologicznymi, zostały zebrane w sezonie, a następnie poddano je mrożeniu i tylko mrożeniu lub, jeszcze lepiej, liofilizacji, mamy dostęp do owoców, które zachowują właściwości świeżych owoców.
Mrożenie jest powszechnie znane, liofilizacja zdecydowanie mniej.
Specjalistyczna literatura w dziedzinie farmacji, technologii żywienia, chemii i biologii dostarcza twarde dowody na to, że owoce liofilizowane nie tracą swoich właściwości. Tak więc, wracając do pytania o owoce jagodowe, które faktycznie są wybitnie prozdrowotne, jeśli tylko mamy dostęp do liofilizowanych owoców jagodowych ze sprawdzonego, jakościowego źródła, a rozumiem przez to owoce, które były uprawiane lokalnie, z zachowaniem kryteriów uprawy ekologicznej, a następnie zostały zebrane w sezonie i poddane procesowi liofilizacji, nie ma przeszkód, by takie owoce dziecku poza sezonem podawać. Ich podawanie będzie dostarczało dziecku te same cenne składniki, w tych samych ilościach, które w sezonie dostarczają owoce świeże.
Dziękujemy bardzo za rozmowę.
Ja również dziękuję.
---
©Lioforte Sp. z o.o. Sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie w/w tekstu w całości lub jego fragmentów, oraz/lub zawartych w nim zdjęć wymaga uprzedniej zgody firmy Lioforte.